Geoblog.pl    lewuszki    Podróże    Norwegia (2017)    Droga Trolli
Zwiń mapę
2017
09
sie

Droga Trolli

 
Norwegia
Norwegia, Måndalen
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 458 km
 
Wstaliśmy późno odbębniając tradycyjnie plac zabaw, skromniejszy i bardziej popularny niż poprzednie. Mana camping jest duży i ludzi łączy tutaj jedno-łowienie ryb. Każdy namiot, domek i karawan ma kilka wędek dookoła. Wieczorem widzieliśmy wypływające na połów łódki i czuliśmy zapach wędzonych ryb. Większość ludzi na kempingu to Niemcy, dużo jest otyłych ludzi i palaczy. Niby to nic dziwnego, ale jednak kontrastują z wszystkimi rezydentami poprzednich kempingów.
Zaplanowaliśmy 3 noclegi w Mandalen żeby dać szansę pogodzie i nie wyjechać z Norwegii mówiąc że widzieliśmy Drogę Trolli w chmurach. Dlatego dzisiejszy dzień spędziliśmy na powolnym, ponownym jej przejechaniu.
Pojechaliśmy na górę schodząc na platformę widokową, z której widać drogę w całości, co jest niemożliwe z samochodu. Na ścieżce do platformy były dzikie tłumy, z całego świata, w klapkach, sukienkach, starannie ułożonych fryzurach i makijażach, na szczęście sporo było też ludzi wśród których się nie wyróżnialiśmy.
Widok z platformy wart był przeciskania się w tłumie, tym bardziej, że dzisiaj pogoda nam wyjątkowo dopisała. Nawet chłopaki byli pod wrażeniem i nie można ich było oderwać od barierek (część jest przeszklona, więc Antek też mógł samodzielnie podziwiać widoki).
Jak już się nacieszyliśmy widokami i chłopcy naskakali po skałach pojechaliśmy w dół na kemping z placem zabaw, utykając tam na dobre ponieważ Stefek zafascynował się czeskim autokarem. Jak już autokar w końcu odjechał poszliśmy na spacer z którego przynieśliśmy opakowanie po wczorajszych truskawkach wypełnione malinami.
Wieczorem poszliśmy szukać zatoczki która jest na stronie internetowej kempingu. Zdążyliśmy się już zorientować, że w porównaniu do pozostałych mieszkańców kempingu ubieramy się dosyć lekko. Cóż, w Niemczech jest dużo cieplej niż w północnej Anglii. Oni chodzą w polarach, podczas gdy my upieramy się na krótkie spodenki i podkoszulki. Zatoczka ma piasek i nasze latorośle uparły się na taplanie w wodzie. Wskoczyli w gatki do pływania i weszli do wody, przyprawiając widzów o dreszcze :) Po chwili uciekli, bo nawet jak dla nich woda była lodowata.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (27)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (2)
DODAJ KOMENTARZ
zula
zula - 2017-09-26 15:06
Piękne zdjęcia !
 
mirka66
mirka66 - 2017-10-18 19:17
Piekne serpentyny.A zachod slonca .....cudowny.
 
 
lewuszki

Ania, Cezary, Stefek i Antoś
zwiedzili 12.5% świata (25 państw)
Zasoby: 279 wpisów279 93 komentarze93 2420 zdjęć2420 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróżewięcej
01.06.2016 - 13.10.2018
 
 
20.07.2018 - 04.08.2018
 
 
04.08.2017 - 14.08.2017