Jednodniowa, niedzielna wycieczka do położonych niedaleko Worcester,Malvern Hills zaowocowała różową opalenizną i mrzonkami o posiadaniu paralotni. Pasmo owych pagórków ciągnie sie z północy na południe(a być może na odwrót) i tego dnia roiło się od paralotniarzy.
U stóp wspomnianych gorek leży bardzo przyjemne miasteczko Great Malvern. okolica warta jest odwiedzenia w sloneczny dzień:)