Na mapie rowerowej Birmingham znalezliśmy trasę do olbrzymiego parku położonego za miastem. Okazało się, że można tam dojechać kanałami i parkami. Fajna trasa, tylko trochę słabo momentami oznaczona. Park jest rzeczywiście olbrzymi i nie nosi znamion tutejszych parków, raczej wygląsa jak łąki i lasek za miastem. Nie jest wystrzyżony i nie ma klombów z różami. Ma za to kilka stawów.
Dojazd kanałami był w miarę dobry, zgubiliśmy się tylko pod wjazdem na autostradę pod tzw. spaghetti junction, nazwanym tak z racji tego jak wygląda na mapie.