Geoblog.pl    lewuszki    Podróże    Nepal (2009)    w krainie szejków
Zwiń mapę
2009
14
paź

w krainie szejków

 
Bahrain
Bahrain, Manama
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 12660 km
 
Poranek spędziliśmy na pakowaniu i ostanich zakupach. Dokupiliśmy mi torbę na ramię (pani kusiła gustowym wyrobem w swastyki) i po raz kolejny zauważyliśmy, ze rano łatwiej nam idzie targowanie.
O 13-tej wyszliśmy z hostelu i stojąc na schodach negocjowaliśmy cenę na lotnisko. Kiedy w końcu zatrzymał się ktoś gotowy zawieźć nas za 200 NRS okazało sie, że to kolejny szaleniec.
Wejść do budynku lotniska mogą tylko ludzie z biletami, mając przy wejściu prześwietlony bagaż. Musieliśmy wypełnić też jakąs deklarację wyjazdową i wtedy przy spisywaniu danych z wizy zobaczyliśmy, że jej termin ważności upłynął...wczoraj! Na szczęście panowie, którzy nas odprawiali nie robili z tego problemu.
Ostatnią kontrola było prześwietlenie bagażu podrecznego i reczne go przeszukiwanie. Przyprawy curry okazały się jedynym podejrzanym towarem jaki przewoziliśmy.
Podczas lotu mogliśmy podziwiać Himalaje, niestety nie siedzieliśmy z właściwej (prawej) strony. Generalnie na pokładzie było wesoło, bo jadący do pracy w Bahrainie i Katarze Nepalczycy korzystali skwapliwie z darmowego alkoholu, aż stewardessy powiedziały, ze im się skończył.
W Bahrainie spędziliśmy na lotnisku kilka godzin mając tym razem okazję podziwiania tłumów mężczyzn w"arafatkach" na głowie i białych szatach. Wokół niech unosił się niedyskretny zapach luksusu.
Lot do Londynu atrakcją już nie był, większość ludzi na pokładzie była z Europy. Zdaliśmy sobie sprawę, że wracamy do starego wymiaru, no i, że nie będzie łatwo się na nowo przyzwyczaić.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
lewuszki

Ania, Cezary, Stefek i Antoś
zwiedzili 12.5% świata (25 państw)
Zasoby: 279 wpisów279 93 komentarze93 2420 zdjęć2420 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróżewięcej
01.06.2016 - 13.10.2018
 
 
20.07.2018 - 04.08.2018
 
 
04.08.2017 - 14.08.2017