Ostatni dzień spędziliśmy na plaży-jedzenie na plaży,spacery po plaży, zdjęcia na plaży, rozmowy na plaży, wino na plaży, bieganie po plaży.... Aż żal wyjeżdżać, pięknie tu i cicho, ludzie mili, jedzenie i wino smaczne...Obiecaliśmy sobie, że jeszcze tu wrócimy, zobaczyliśmy przecież zaledwie ułamek tego co wyspa ma do zaoferowania.