Geoblog.pl    lewuszki    Podróże    Wielka Brytania od 2003     Ruszamy na podbój Peak District
Zwiń mapę
2009
15
kwi

Ruszamy na podbój Peak District

 
Wielka Brytania
Wielka Brytania, Buxton
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 5082 km
 
Z zachwytem przyjelimy propozycje Oli, zeby spedzic tegoroczna Wielkanoc gdzie za miastem skoro do Polski i tak nikt z nas na 4 dni nie pojedzie.
Do tegorocznej wycieczki dolaczyl tez Krystian.
Noclegi jak w ubieglym roku chcielismy zalatwic w jakims tanim miejscu.
Poniewaz nie zostalo nam nic innego (pozno sie wzielismy za szukanie noclegow) wyladowalismy gdzies w polowie drogi pomiedzy Ashbourne a Buxton w bunkhousie. Chatka nalezaca do "jaskiniowcow", czyli grotolazow,nie byla w najlepszym stanie, ale bylo tam dosyc cieplo, a co najwazniejsze byla goraca woda pod prysznicem.
Czwartkowe popoludnie i wieczor spedzilismy na przygotowywaniu jedzenia, ktore jak sie potem okazalo wystarczyloby na 2 osoby wiecej.
Wyjechalismy w piatek po 10-tej i po ponad 2 godzinach dotarlismy do "naszej" chatki. Korzystajac z faktu, ze nikogo oprocz nas tam nie bylo rozejrzelismy sie, wypakowalismy zapasy (zajmujac cala mala lodowke), zajelismy sobie lozka i pojechalismy zwiedzac okolice.
Pogoda, zgodnie z prognozami, nie byla po naszej stronie. Pierwszym naszym celem zostalo miasteczko Buxton, gdzie glownie chcielismy skorzystac z materialow Informacji Turystycznej. Dotarlismy tam , pozbieralismy interesujace nas ulotki, Ola kupila 2 broszury o mozliwych trasach wedrowkowych. Pochodzilismy chwile po Buxton i stwierdzilismy, ze skoro pada to pojdziemy zwiedzic jakas jaskinie.
Pojechalismy do "Blue John" cave, ktora byla nawet ciekawa, ale po zwiedzeniu slowenskich jaskin trudno zachwycac sie kilkucentymetrowymi stalaktytami.
Wyszlismy z jaskini i ciagle mzylo, postanowilismy sie nie dac pogodzie i wyjsc na najblizsza gorke, zwana Mam Tor. Podejscie bylo bardzo strome, lecz krotkie, wiec poszlismy na kolejna gorke, ale po pewnym czasie zrobila sie taka mgla, ze widzielismy tylko sciezke przed soba.
Wieczorem poznalismy pozostalych lokatorow chatki, polecili nam ciekawa trase na jutrzejszy dzien (i rozpalili w kominku w jadalni:))
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (10)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (1)
DODAJ KOMENTARZ
marcin954
marcin954 - 2009-10-05 22:53
Też tam jeżdżę, lubię chyba :-)
 
 
lewuszki

Ania, Cezary, Stefek i Antoś
zwiedzili 12.5% świata (25 państw)
Zasoby: 279 wpisów279 93 komentarze93 2420 zdjęć2420 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróżewięcej
01.06.2016 - 13.10.2018
 
 
20.07.2018 - 04.08.2018
 
 
04.08.2017 - 14.08.2017